Bajeczne ciasto – Zapewniam, że ten przepis zagości u Was na stałe. Nikt nie zdoła mu się oprzeć.
Nie znam nic bardziej urzekającego niż zapach świeżo pieczonego ciasta, który wypełnia każdy zakamarek domu.
Muszę przyznać, że woń dobiegająca z kombinacji pieczonych jabłek, suszonych owoców macerowanych w koniaku, oraz prażonych orzechów z cynamonowym akcentem, jest nieodparcie przyciągająca nawet najbardziej zaganianych domowników. Z niecierpliwością czekają, by móc go spróbować. Koniecznie musisz spróbować!
SKŁADNIKI:
-
Olej z nasion słonecznika – 65 ml
-
Pszenne mąki – 150g
-
Cukier- 120 g
-
Jajka – 3 szt.
-
Proszek do pieczenia- 1 łyżeczka
-
Cukier waniliowy- 5g
-
Jabłka- 2szt
-
Skrobia ziemniaczana -2 łyżki
-
Rodzynki- 50g
-
Morele suszone – 50g
-
Koniak- 50g
-
Orzechy włoskie- 150g
-
Cynamon- 1 łyżeczka
-
Cukier puder- do smaku
PRZYGOTOWANIE:
1. Dokładnie opłucz suszone morele i rodzynki, pokrój je na mniejsze kawałki i zalej koniakiem. Pozwól im nasiąknąć przez noc. Jeśli z jakichś powodów nie chcesz użyć alkoholu, możesz je namoczyć w herbacie lub wodzie.
2. Orzechy przypiec na suchej, rozgrzewanej patelni, a następnie je drobno posiekaj.
3. Posiekane orzechy przełóż do miski i połącz z niewielką ilością cukru i cynamonem.
4. W innej misce, ubij jajka z cukrem oraz cukrem waniliowym. Następnie, dodaj roztopione masło i dokładnie wymieszaj. Wreszcie, dodaj przesianą mąkę zmieszaną z proszkiem do pieczenia, mieszając do momentu uzyskania gładkiego ciasta o konsystencji gęstej śmietany.
5. Jabłka obierz, wydrąż gniazda nasiennych i pokrój na cienkie plasterki. Posyp je skrobią i dokładnie wymieszaj, aby skrobia pokryła ich całą powierzchnię.
6. Do okrągłej formy, wyłożonej papierem do pieczenia i wysmarowanej olejem, wyłóż połowę gotowego ciasta.
7. Następnie, ułóż warstwę prażonych orzechów i połowę jabłek, a na wierzch dodaj odcedzone z koniaku morele i rodzynki, zalej resztą ciasta i wygładź powierzchnię. Na górze, rozłóż pozostałe jabłka i posyp resztą orzechów.
8. Piecz w piekarniku, rozgrzanym do 180°C, przez pierwsze 30 minut przykryte folią aluminiową, a następnie kolejne 20 minut bez przykrycia. I voila!
Comments are closed.